Pamiętacie jak jakiś czas temu zakupiłam naklejki z essence ? Tak, tak, tak słyszałam że naklejki na paznokcie od essence u wielu z Was nie sprawdziły się ale jak to ja musiałam przekonać się na własnej skórze.
Musze zaznaczyć że motyw mi się bardzo spodobał i inne warianty też były niezłe ale to by było na tyle.
Myślę że zdjęcie mówi samo za siebie. Pomimo dokładnego przeczyszczenia paznokci naklejki te nie spisały się. Po pierwsze, nie odpowiada mi wielkość naklejek dołączonych do opakowania , w sumie jest ich 14 jednakże nie mogę znaleźć 10 które idealnie współgrałyby z moimi. Po drugie, naklejki po spiłowaniu pilnikiem ( aby dopasować do naturalnej długości paznokcia) na końcach paznokcia jeszcze tego samego dnia zaczęły się "szczępić". Po trzecie, wydanie na te naklejki ok 11zł to czyta głupota gdyż za ta cene można kupić lakier do paznokci i cieszyć się wielokrotnym użyciem a nie jak w tym przypadku jednorazowym .Zaznaczam że nałożyłam na nie Top coat. Jeszcze tego samego dnia zdarłam je- schodzą bardzo łatwo.
Jednak warto czasem nie byc uparciuchem i słuchac innnych .
Miałyście może te naklejki ? Jakie są wasze spostrzeżenia?
A wczoraj zastanawiałam się nad ich kupnem;)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie byłam przekonana do takich naklejek ;)
OdpowiedzUsuńTez zastanawiałam się nad nimi ostatnio i miałam na nie ochotę, ale już mi przeszło;)
OdpowiedzUsuńMnie również nie pociągały nigdy takie naklejki na paznokcie :/
OdpowiedzUsuńUuuu... wzór faktycznie jest bardzo ciekawy ale trwałość mówi sama za siebie. Powiem Ci jednak że jestem taka sama jak Ty i też mimo złych recenzji jakiegoś produktu, muszę kupić i sama się przekonać jak to jest naprawdę :P hehe
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
już nie raz miałam je w ręku ale nie kupiłam i już nie kupię :P
OdpowiedzUsuńSama nigdy nie kupiłabym sobie takich naklejek, jestem tradycjonalistą wolę zwykły laier do paznokci- jak widać słusznie. No i ta cena, nie nie nie:D
OdpowiedzUsuńtez sie nam nimi zastanawialam, ale w koncu zrezygnowalam. Podobno dobre sa z firmy sephora
OdpowiedzUsuńWolę jednak zwykłe lakiery ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście kiepskie te naklejki :/
OdpowiedzUsuńNajlepsze naklejki są z O.P.I., ale niestety drogie są ;-)
OdpowiedzUsuńMnie zawsze naklejki kuszą,ale jakoś nigdy nie kupiłam. Może właśnie przez opinie innych :D
OdpowiedzUsuńchodziły one kiedyś za mną, nie powiem że nie.. widziałam filmik na YT z ich użyciem, spodobały mi się, suma sumarum nie kupiłam, bo spodziewałam się właśnie takiego efektu jaki nam pokazałaś. Czy warto czasem posłuchać innych i nie sprawdzać na sobie? hmm i tak i nie :) ale teraz wiesz, że innego wzorku nie kupisz :P
OdpowiedzUsuńno cudu nie ma, ale najgorzej też nie :-)
OdpowiedzUsuńdobrze, że ich nie kupiłam bo chciałam ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam i już wiem że nigdy nie będę ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, bo motyw naprawdę fajny!
OdpowiedzUsuńprzynajmniej po tym poście już wiem, że nie ma co być łasym na naklejki z essence :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakieś naklejki innych firm,essence tam na pewno nie ma, ale jeszcze ich nie naklejałam.
OdpowiedzUsuńOd tych z essence widzę lepiej się trzymać z daleka -pewnie tez by mi ciężko było dobrać rozmiar, bo mam niewymiarowe paznokcie.
kurcze - ale lipa :/
OdpowiedzUsuńWzór jest super tylko szkoda, że wady przysłaniają jego dobrą stronę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam naklejek i jakoś mnie one nie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie rozglądam się za takimi naklejkami, bo brak mi cierpliwości
OdpowiedzUsuńja kupiłam w chińskim markecie za 4 zł w motywem kwiatów w stylu vintage i trzymały mi się tydzień. myślę, żeby zaopatrzyć się w takie z motywem moro ;D jak uda mi się je kupić to wstawię u siebie na blogu efekt ;-)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tyki naklejkami , ale dobrze , że się rozmyśliłam ;d
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam takich naklejek, dobrze, że trafiłam na Twojego posta, bo zastanawiałam się czy nie kupić sobie naklejek z Essence :) Wiem, że z O.P.I są bardzo dobre naklejki, ale niestety bardzo drogie :(
OdpowiedzUsuńmialam na nie wiele razy ochote ale dobrze ze nie wzielam ;]
OdpowiedzUsuńnienawidze naklejek ;/
OdpowiedzUsuńOj;/ Nie fajnie...
OdpowiedzUsuńPosłucham się Ciebie i kupię sobie lakier do paznokci :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły, bo motyw naprawdę fajny.. :]
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam naklejek na paznokcie, jakoś mnie do siebie nie przekonują :P
OdpowiedzUsuńnie mialam naklejek ale raczej sie na nie nie skusze
OdpowiedzUsuńx
jak dla mnie to cena jest kryterium odstraszającym od zakupu tych naklejek
OdpowiedzUsuńmiałam z sephory i były całkiem fajne i wygodne ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że się nie sprawdziły bo wzorek bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny mialy motyw te naklejki szkoda ze się nie sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjny lakier:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://anitk4.blogspot.com/2013/02/tag-home-beauty-day-woski-yankee-candle.html
Nie jestem przekonana do naklejek, chociaż jedne leżą w szufladzie...
OdpowiedzUsuńmiałam motyw panterki, ale byly tragiczne...
OdpowiedzUsuńMiałam naklejki z OPI i były zadziwiająco trwałe. Chciałam poeksperymentować z innymi markami, ale widzę że chyba nie ma sensu ;]
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę lakiery :)
OdpowiedzUsuń