Ulubieńcy roku 2012.

Zapewne większość z was dała się ponieść Sylwestrowemu szałowi a ja w tym czasie pokaże Wam 

 produkty które w roku 2012 podbiły moje serce, używałam je praktycznie cały czas. Nie mówię że znalazłam ideały i nie będę kupować i próbować innych produktów , ponieważ po prostu to uwielbiam . Śmiało polecam wszystkie kosmetyki poniżej, u mnie się świetnie sprawdziły.

Najpierw kolorówka.

1. Pomadki Catrice- odcień 210 i 190 , zawładnęły mną całkowicie, są to któreś z kolei pomadki do których wciąż wracam, jedna w kolorze idealnym na co dzień, druga bardziej na wieczór.

2. Korektor maybelline mineral power- idealny korektor, zakrywa wszystkie niedoskonałości skory . W okresie letnik używany sam bez podkładu również sprawował się perfekcyjnie.

3. Podkład L'oreal True match - nie bede sie rozpisywać, mój najlepszy , recenzja <tutaj>

4. Tusz Maybelline - kocham wszystkie chyba tusze z Maybelline, moje najlepsze, zawsze mam jeden z tej firmy.

5. Paletka do brwi z essence- myśle że dość znana , w codziennym makijażu zawsze mi towarzyszy. Na świeta zakupiłam nową bo poprzednia się skończyła. Ładne odcienie idealne do moich brwi, łatwa aplikacja, długo się utrzymuje.

6. Puder Stay Matte Rimmel- próbowałam w tym roku naprawdę dużo pudrów ale ten jest najlepszy z dotychczasowych. Matowi skórę na bardzo długo, nie powoduje plam, idealny dla mnie. 

Kosmetyki pielęgnacyjne. Sama jestem zaskoczona że jest ich tak mało, widocznie trudno podbić moje serce ;)

7. Garnier Czysta skóra Active peeling brusher- miałam mieszane uczucia kupujac go , lecz bardzo szybko skradł moje serce, po użyciu skóra mięciutka i gładka. 

8. Masło kakaowe Ziaja - Bardzo lubię to masełko, tanie , ślicznie pachnie, pozostawia skórę mięciutką i gładką.

9. Nivea Visage- uwielbiam, uwielbiam uwielbiam ! recenzja <tutaj>

10. Bioslik- używam zawsze gdy prostuje włoski, a robię to prawie codziennie , świetnie wygładza .

11. Termoochrona - serum chroniące włosy przed wysoka temperaturą, swietny produkt zwłaszcza gdy często prostujecie włosy . szkoda że nie ma większego opakowania.

Na sam koniec życzę Wam szampańskiej zabawy do samego rana i oby 2013 rok był lepszy od poprzedniego. Realizacji i wytrwałości w postanowieniach Nowo Rocznych ;*

-Sylwia


P.s Nie wytrzymałam i zafarbowałam włosy na orzechowy brąz, w jasnych odcieniach jednak źle się czuję.