6 listopada 2012

L'Oreal, True Match [Perfect Match]



Kilka osób prosiło o recenzję Podkładu z L'oreal , więc postaram się to zrobić. 
Zacznę od tego że ten podkład z L'oreal możecie zobaczyć w wersji true match czy perfect match , zależy gdzie został kupiony ale jest to ten sam podkład. Są trzy kategorie tego podkładu a mianowicie :
-W (1-8) (ciepły)
-N (1-8) (naturalny)
-C (1-8) (chłodny)
i każdy z nich posiada po 8 różnych odcieni , czyli ogólnie jest tych odcieni 24. 
Cena ok 50-60 zł.

Ja posiadam W4 

Co otrzymujemy?:
Podkład w ładnej, szklanej buteleczce z dozownikiem .
-Podkład jest bardzo lekki , w sam raz do codziennego makijażu
-bardzo dobrze utrzymuje się na buzi, nie ściera się.
-nie zatyka porów
-ma dobre krycie
-nie tworzy efektu maski
-bardzo dobrze rozprowadza się po twarzy
-ładnie stapia się ze skórą
-długo utrzymuje się na buzi

Jedyne co mogę mu zarzucić :
-konsystencję , ja nie lubię takich płynnych podkładów,  konsystencją mogę go porównać do 
podkładu z  maybelline affinitone, jednakże dla innych to może być plus.

i cena mogła by być nieco niższa ;)


Jak dla mnie jeden z lepszych podkładów jakich używałam . Na pewno kupie go ponownie ale w dalszym ciągu szukam i testuje inne bo po prostu to lubię ;)
+ wykończenie ( bronzer, makijaż oka i ust)



a Wy używałyście ten podkład? macie swój ulubiony ?

34 komentarze:

  1. Dziękuję za recenzję :) Czy ten podkład nadaje się do cery tłustej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam raczej cere suchą ,ale czytałam opinie na wizażu i dziewczyny pisały że się sprawdza tylko oczywiscie trzeba zmatowić twarz pudrem ;)

      Usuń
  2. Cały czas mnie kusi, tylko na zdjęciach w buteleczce wydaje się być taki pomarańczowy. Na buźce wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem własnie, też wydawał mi się żółty ale na twarzy ładnie się wtapia ;)

      Usuń
  3. Ja kupiłam ten podkład w kolorze w-3, gdy próbowałam tester w sklepie odcień pasował mi. Do tego w buteleczce wygląda dość ciemno. Niestety jest dla mnie za jasny :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie podkłady L'Oreal są dobre mają też fajną cenę ale za jakość trzeba płacić. Ja byłam posiadaczką kilku podkładów owej firmy i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście fajnie to wygląda no i rzeczywiście lepiej z pudrem nie świeci się tak twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za recenzję. Ładnie kryje twarz, jestem ciekawa jak zachowuje się po kilku godzinach, czy da rade na skórze, która szybko zaczyna się świecić. Ostatnio kupiłam podkład z Yves Rocher wygładzający, który również ma bardziej płynna konsystencję i trochę mi to przeszkadza. Jestem ciekawa czy taki L'Oreal dałby radę z mieszaną skórą ze skłonnościami do wyprysków? Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśle że da rade, ja niestety często mam problem z wypryskami czy nie proszonymi gośćmi i daje rade ;)

      Usuń
  7. Ja używam podkładu z Sorayi i jestem zadowolona, bo nie potrzebuję bardzo mocnego krycia :)
    Ja też nie lubię takiej płynnej konsystencji, ale jeśli poza tym nie ma żadnych wad to można przymknąć na to oko :P
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. rzadko używam podkładów, ale jeśli będę miała kupić zdecydowanie kupię ten:) fajnie, ze zrobiłaś porównanie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. na zdjęciu wyszedł dość żółto :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja "niestety" lecę od 5 lat na minerałach w proszku

    OdpowiedzUsuń
  12. moje ulubione to Estee Lauder Double Wear i MAC Studio FIX. Do niedawna kochałam się w Astorze Perfect Stay, ale doszłam do wniosku że jednak nie daje mi takiego krycia i matu, i się z nim pożegnałam... ;) a z L'Oreal miałam tylko Lumi Magique i nie byłam zachywcona. dalej resztki bujają się w opakowaniu.
    Pozdrawiam
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad nim. Dodatkowo Twoja recenzja zachęciła mnie jeszcze bardziej :)
    Mam nadzieję,że będę równie zadowolona jak i Ty :)

    Świetny blog, obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam Cie do zabawy na moim blogu, zostałas nominowana :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie się prezentuje na buzi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę go w takim razie wypóbować :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda bardzo spoko :D podoba mi się na Tobie, i makijaż też :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ładnie wygląda. ja nadal szukam idealnego podkładu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja wciąż szukam idealnego podkładu, ciężko zakryć moje naczynka..

    Makijaż bardzo mi się podoba :)może nie do końca by mi pasował, ale Tobie idealnie pasuje

    OdpowiedzUsuń
  20. O widzę, że nieźle kryje :) Tylko cena nie do pary ^^...
    Zostałaś u mnie otagowana kochana :) i dodaję do blogrolla :)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam go, jednak dobrałam sobie źle odcień i niestety, nawet dobrze nie dałam rady go przetestować, ale na pewno byłam z niego bardziej zadowolona niż z o wiele droższego Estee Lauder double wear ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. przeraził mnie kolor na ręce ale na twarzy wygląda naprawdę ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rowniez uzywalam tego podkladu, ale w innym kolorze, bylam zadowolona, ale tak jak i Ty dalej chce szukac tego idealnego... Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo ładnie wygląda na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam i jakoś mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  26. Na zdjęciach świetnie pokazałaś różnicę, widzę ,że warto go obejrzeć :)
    Nominuję Cię http://makeupmilomania.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo dobra recenzja. super właśnie te różnice widać. :)
    ja mam lumi magique. to mój pierwszy podkład l'oreal i jestem zadowolona. więc może jak sie skonczy to spróbuję tego :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chyba go sobie zamówię jako gwiazdkowy prezent. Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  29. super efekt :) ale ty masz łądną cerę .

    OdpowiedzUsuń
  30. Mi ten podkład bardzo odpowiada. Jest świetny!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania - chętnie udzielę odpowiedzi na każde pytanie.