Jakiś czas temu zakupiłam Nivea Visage, Pure Effect, Anti - Spot (Krem przeciw niedoskonałościom na dzień). Moja skóra nie jest doskonała , czasem lubi mnie zaskoczyć więc postanowiłam wypróbować własnie ten krem z myślą o niedoskonałościach skóry i jej zmatowieniu. Krem używałam ok 2 tygodnie codziennie.
co mówi nam producent ? :
Zawiera wysoce skuteczną, beztłuszczową formułę, wzbogaconą aktywnym ekstraktem z magnolii, która zwalcza niedoskonałości na trzy sposoby:
- pomaga efektywnie zwalczać istniejące pryszcze,
- pomaga zapobiegać powstawaniu nowych niedoskonałości,
- przy regularnym używaniu długotrwale nawilża skórę - bez zatykania porów.
Skóra pozostaje wyraźnie gładka w dotyku i wolna od niedoskonałości
Aktywny ekstrakt uzyskiwany jest z magnolii, rośliny znanej ze swoich właściwości antybakteryjnych. Nie zatyka porów.
Cena = ok 15 zł/ 40 ml
Do tego produktu byłam nastawiona bardzo sceptycznie , z trądzikiem zmagam się ok 7 lat , z wieku na wiek trądzik się pomniejszył ale niestety lubi czasem mnie zaskoczyć.
Co udało mis się zauważyć przy codziennym stosowaniu?
Producent pisze że krem jest na co dzień ja jednak używałam go na noc , gdy oczyściłam buźkę nakładałam produkt na całą twarz . Po pierwszym użyciu nie zauważyłam nic , zero efektu , pomyślałam pieniądze wywalone w błoto, ale stwerdziłam że dam mu szanse. Oprócz tego że nałożyłam krem na cała buźkę to nałożyłam go pkt na wybrane zmienienia skórne i to własnie było to! Wieczorem widziałam nowo powstającego niechcianego osobnika a rano już go nie było! byłam w wielkim szoku gdy ta sytuacja powtarzała się kilkakrotnie . Nie działał od razu na wszystkie niedoskonałości lecz niektóre zniwelował od razu a inne stopniowo. Ten krem nie działa raczej na cały trądzik lecz tylko na pojedyncze pkt. Konsystencja produktu również na plus , przypomina żel połączony z kremem , bardzo dobrze się wchłania. Produkt na prawdę daje efekt matu i czasem używam go jako baze pod makijaż i świetnie się sprawuje. Zapach bardzo delikatny , orzeźwiający . Cena przystępna . Na pewno go zakupię gdy mi się skończy <3
Pamiętajcie trzeba go używać systematycznie .
Używałyście ten produkt ? Macie sprawdzony produkt na niedoskonałości skóry ?
Proszę, proszę, czyli Nivea wyprodukowało fajny kremik, muszę się mu przyjrzeć :). Ja uwielbiam stosować na niedoskonałości maskę Herbal Studio, o której pisałam na blogu. Polecam! Jest świetna :).
OdpowiedzUsuńHey nice blog here! Visit mine and let me know what you think, maybe we could follow each other!
OdpowiedzUsuńXOXO
Ylenia
ciekawa recenzja.... zainteresowałam się tym produktem.... może faktycznie warto wypróbować...
OdpowiedzUsuńhmm będę musiała wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńlubię NIVEA :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Zapraszam Cię na mój blog gdzie trwa Nepalski Tydzień Mydlany. Przez siedem dni, codziennie, możesz wygrać mydła wytwarzane ręcznie w Nepalu. Dodatkowo masz szansę na wygranie nagrody głównej 300 zł i 2 x po 100 zł. Szczegóły u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńna niedoskonałości polecam żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym, piling enzymatyczny 2 razy w tyg, a na już istniejące Skinoren
OdpowiedzUsuńMiałam go i nie był zły ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię Effaclar Duo:)
OdpowiedzUsuńTeż używam takich produktów raczej na noc :)
OdpowiedzUsuńpotrzebuje czegoś takiego- dzięki za tą recenzję ♥
OdpowiedzUsuńKochana zostałaś u mnie otagowana, zapraszam
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu choć by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńużywałam obydwa, ale nie sprawdziły się. ten 1 fajnie matowił, ale ten drugi to zwykły krem. nie byłam zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńno niestety każda skóra inaczej reaguje ;/
UsuńUżywałam go kiedyś, niestety nie sprawdził się. chodź nie powiem, nivea ma czasem fajne kremiki.
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie uzuwalam, moze sie skusze, ale to jak skoncze inne kosmetyki na moj "zanieczyszczony" pysk ;P
OdpowiedzUsuńNie przepadam za firmą Nivea, a punktowo najlepsza dla mnie jest pasta cynkowa ;)
OdpowiedzUsuńPS Obserwuje ;)
ja nie mam i nie mialam tradziku ale czasem mi cos wyskoczy to smaruje sudocremem :P
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki na nieproszonych gości :)
OdpowiedzUsuńTak,w Nowym Sączu
OdpowiedzUsuńMiałam kosmetyki z tej serii Nivea ale jakoś szczególnie mi nie pomagały, efektów nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie wierzę w magiczne moce takich produktów ;p
OdpowiedzUsuńfajny produkt, ja już nie wiem co z moją twarzą robic :/
OdpowiedzUsuńI.
kochana na pewno nie jest tak źle;*
UsuńJeżeli szukasz czegoś dobrego na cały trądzik polecam Ci Farmix - krem wiesiołkowy. Ekologiczny, z krótkim składem i śmiesznie tani (ok.10zł). Po latach użerania się z pryszczami pomógł niesamowicie, a przy okazji ładnie nawilża. Jedyny minus to dostępność, a raczej jej brak. Mimo, że poświęciłam trochę czasu na jego szukanie - nie żałuję ;)
OdpowiedzUsuńo dobrze wiedzieć jak tylko znajde pewnie spróbuję ;)
UsuńUżywałam też kremu Nivea z tej serii od ponad 2 lat i jest niezastąpiony! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!