Właśnie siedzę i patrzę sobie na to co zakupiłam w tym miesiącu i jestem zadowolona że kolorówki nie ma tak dużo, bo obiecałam sobie że niektóre produkty muszę zużyć do dna i wtedy będę mogła pozwolić sobie na nowy zakup. Nie ma tego może jakoś straszliwie dużo, ani też mało ale ja jestem bardzo zadowolona. Do końca miesiąca na pewno nie planuje i nie muszę nic nowego z kosmetyków kupić.
1. Szampon Timotei - Intensywna odbudowa, włosy suche lub zniszczone, jeszcze dotąd nie miałam okazji go wypróbować. Zakupiony w drogerii Natura, w cenie promocyjnej 7,99zł/400ml.
2. Isana - brzoskwiniowy żel do golenia, też nowość u mnie. Zakupiony w drogerii Rossmann, cena promocyjna 5,99zł/150ml.
3. Pantene PRO-V - intensywna regeneracja, odżywka w sprayu, kolejna nowość u mnie. Zakupiona w drogerii Rossmann, cena 17zł/150ml.
4. Tutti Frutti - peeling do ciała i to też nowość. Zakupiony w drogerii Natura, cena promocyjna 3,99zł/120ml.
4. Joanna Naturia - peeling myjący. Zakupiony w biedronce, cena 3,49 lub 3,99zł (już nie pamiętam)/ 100ml.
5. Tutti Frutti - masło do ciała, zakupione pod namową siostry. Drogeria Natura, cena 14,99zł/275ml.
5. Olay - krem na dzień, skóra normalna i sucha. Nowość u mnie. Drogeria Natura, cena 16,99zł/ 50ml.
6. Biosilk - jedwab do włosów. Kupuję zawsze zapasy gdy widzę go w promocji. Kupiony w biedronce. Cena 3,49zł/15ml.
7. Astor - paletka cieni, 110 luxury. Kupiona w pepco za 4,99zł - jak mogłam nie spróbować ;)
8. W7 - pedzelek do cieni, również pepco za 4,99zł.
9. Paletka cieni catrice w odcieniach - 020 oraz 050. Drogeria Natura, cena 11,99zł i 7,99zł.
Również dziękuję firmie BARWA za wspaniałe kosmetyki które przesłała mi do testowania w ramach współpracy.
1. Szampon Żurawinowy - zwiększający objętość z kompleksem witamin.
2.Siarkowa Moc - antybakteryjny krem matujący (z tego kosmetyku chyba cieszę się najbardziej).
3. Krem pielęgnacyjny do rąk - z ekstraktem z kokosu.
4. Kremowy peeling do stóp.
5. Mydło Rose.
Dodatkowo dorzucono mi 3 śliczne mydełka pielęgnacyjne, mydełko do rąk z limitowanej edycji, 3 próbki szamponu do włosów z serii siarkowa moc oraz długopis i katalog produktów.
Myślę że nie zabraknie mi produktów do testowania, uwielbiam to i mam nadzieje że w niedługim czasie podzielę się opinią z Wami.
Którego z produktów jesteście ciekawi najbardziej?
Super nowości, mam dwa pędzelki z W7 :)
OdpowiedzUsuńI współpracę z Barwą też nawiązałam - mają dobre i tanie kosmetyki :)
jestem ciekawa kremu siarkowego i tego z Olay, a pędzelek W7 mam, bardzo przyjemny:)
OdpowiedzUsuńmam ten peeling z tutti ale poza zapchem bez rewelacji .
OdpowiedzUsuńpianke isany miałam... ładnie pachnie.... peeling żurawinowy mam jest cudny... pięknie pachnieeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńten szampon timotei lubię, ale i bez promocji tyle kosztuje :P
OdpowiedzUsuńmadziulkowa.pinger.pl
ależ mnie wyrolowali no :P
UsuńAle haul :o też mam pojedynczy cien z Catrice, tylko, ze inny kolor, perlowy nudziak :)
OdpowiedzUsuńMam peeling Farmony Tutti frutti- pachnie genialnie!
OdpowiedzUsuńMiłego testowania! Ciekawe zakupy sobie porobiłaś :)
OdpowiedzUsuńmiałam siarkową moc i byłam mega zadowolona:)
OdpowiedzUsuńo kurcze, barwa cie rozpiescila :) czekam na informacje, ktory produkt ci sie sprawdzil, bo ich kosmetyki zwracaja coraz bardziej moja uwage :)
OdpowiedzUsuńno trochę się tego uzbierało :).
OdpowiedzUsuńMiłego testowania w takim razie :)
miłego testowania i czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńFajne nowości:) Miłego używania.
OdpowiedzUsuńfajne fajne :) też kupiłam Biosilk i też czekam na paczuchę od Barwy ^^ też wybrałam ten szampon ;) i mydło :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż http://everythingandnothingn.blogspot.com/ dopiero zaczynam :)
OdpowiedzUsuńlubię te żele do golenia z Isany :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tą piankę z Isany, świetna jest. Lubię ten jedwab do włosów. :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa produktów z Tutti Frutti, zapewne piękne pachną :)
OdpowiedzUsuńhehe, sporo zakupów:) ja musze sobie zakupić jakiś specyfik do golenia nóg:)
OdpowiedzUsuńżelu z Isany nie miałam, ale bardzo lubię brzoskwiniową piankę :) peelingi tutti frutti również. I te zapachy, ahh!
OdpowiedzUsuńLubię pianki z Isany,ta bardzo ładnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńMasła z Tutti Frutti nieziemsko pachną, a pędzelki z W7 są boskie! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szampon :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ten ten brzoskwiniowy zel do golenia z Isany w promocji za ok. 3,60 w Rossmanie. Ma świetny zapach i dobrze sprawdza się w swojej roli:)
OdpowiedzUsuńoch zazdroszczę Barwy,bo bardzo lubię ich szampony!
OdpowiedzUsuńTutti frutti mnie ciekawi, a ja mam piankę z isany,ale nie brzoskiwniową, tylko tą fioletową. Wzięłam bo chyba tam delikatniejsza, a pierwszy raz bd używała takie cuda.
wow ile tego :) az dziwne, ale niezbyt znam te produkty ktore kupilas :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tego jest ciekawie mnie te mydelka z Barwy
OdpowiedzUsuńJa niestety szamponom z Timotei mówię zdecydowane nie! pisałam o jednym z nich na blogu i nigdy więcej :(
OdpowiedzUsuńa ja nigdy nie próbowałam, mam nadzieje że bede mieć inne zdanie (oby) ;)
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńMasz tego trochę. :-)
gratuluje współpracy :)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
Przyjemne nowości :D
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy ;) Czekam na recenzję odżywki w sprayu Pantene ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
świetna współpraca :)
OdpowiedzUsuńFajne nowosci :-) ja też sobie obiecałam - ograniczam zakupy. Zabronić sobie nie zabronię, bo nie potrafię, ale już ograniczyć tak :P. Te pędzelki z W7 się uśmiechają do mnie...
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania! Te peelingi z Farmony pachną obłędnie!:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa szamponu z Timotei, kusi mnie już jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy te pędzle z W7 sa w pepco?? Bo u mnie ich nie ma.
OdpowiedzUsuńmiesiąc temu byłam i je widziałam i jeszcze sporo ich jest u mnie.
UsuńDzięki,jeszcze dopytam panie w sklepie
UsuńAle wspaniałe rzeczy dostałaś :)
OdpowiedzUsuń