Zapewne nie jedna z Was ma w swojej kosmetyczce zbyt ciemny podkład czy korektor, który zakupiła w złym odcieniu lub pozostał Wam z poprzedniego lata. Szkoda by było by taki produkt się zmarnował, więc powiem Wam co ja z nim robię.
Są dwa sposoby. Pierwszy, kupić jaśniejszy podkład i mieszać z ciemnym, co również mi się zdarzyło lecz nie zawsze efekt był zadowalający. Drugi sposób który ja praktykuje częściej, to używanie zbyt ciemnych podkładów i korektorów do konturowania twarzy zamiast używania bronzera. Jest to łatwy sposób na naturalny kontur, myślę że nie można sobie nim zrobić krzywdy. Na przykładzie pokazuję Wam mój zbyt ciemny korektor z maybelline mineral power, jest to odcień LATTE.
Nakładam go tak jak bronzer, czyli robię tzw. "dziubek" i rysuję kreskę, później biorę pędzelek hakuro h50s i rozcieram wzdłuż policzka, na koniec lekko przypudruję.
Bardzo lubię ten sposób na kontur twarzy. Nie pamiętam kiedy ostatnio używałam tradycyjnego bronzera. A Wy co robicie ze zbyt ciemnymi podkładami i korektorami?
Dla mnie ta rada bardzo się przyda mam mnóstwo podkładów ciemnych i nie wiedziałam co z nimi zrobic. Na pewno spróbuje:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobry sposób w sumie, mam jeden ciemny korektor, wypróbuję ten sposób. :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pomysł z konturowaniem twarzy ciemniejszym podkładem bardzo przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńZapewne nie raz spróbuję :)
pozdrawiam
laboratoriumdextera.blogspot.com
oczywiście obserwuję :)
UsuńSuper pomysł :-) Pięknie wyglądasz, podoba mi się Twój świetlisty makijaż!!
OdpowiedzUsuńsuper rozwiązanie :) napewno wypróbuje na sobie :)
OdpowiedzUsuńwiele osób tak robi, ale muszę przyznać, że to praktyczne rozwiązanie. :)
OdpowiedzUsuńTeż tak robię, podkładami najczęściej :)
OdpowiedzUsuńkiedyś mieszałam z jaśniejszymi, później czekałam aż zbrązowieję a teraz robię taki myk: kupuję jasny puder :) więc on przykrywa zbyt ciemny odcień podkładu :)
OdpowiedzUsuńja wolę nie uzywać na razie podkładu, może kiedyś;)
OdpowiedzUsuńale bardzo ciekawy sposób;)
wychodzi bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńja mieszam z jasnymi i jeszcze nie zdazylo mi sie uzyskac niezadowalajacy odcien :P
OdpowiedzUsuńDobry pomysł!
OdpowiedzUsuńtez czasem tak robie, ale u Ciebie wyglada nieziemsko !
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na to :) Ja zazwyczaj mieszam z jaśniejszymi odcieniami :)
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki ;) w swojej kolekcji chyba mam z 3 za ciemne fluidy, już nie będą leżeć i się marnować ;)
OdpowiedzUsuńja podkłady też zawsze mieszałam z jaśniejszymi odcieniami, a jesli miałam za ciemny puder, to wtedy używałam go jako bronzera.
OdpowiedzUsuń`zapraszam do mnie na świeżego posta o dostawie z drogerii internetowej. :)
Ciekawy pomysł, sama bym an to nie wpadła...
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :D :)
OdpowiedzUsuń______
Zapraszam do mnie : www.malinowa188.blogspot.com
ja najczęściej zbyt ciemny podkład mieszam z tym jaśniejszym i wychodzi świetny odcień :D
OdpowiedzUsuńdobra rada--dzięki ♥
OdpowiedzUsuńfantastyczny post !!!!!!! dobry pomysł Ci powiem :)
OdpowiedzUsuńNawet o tym nie pomyślałam, świetny post :)
OdpowiedzUsuńRozdanie kosmetyczne u mnie! Ziemia Egipska BIKOR do wygrania! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! :*
http://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/2013/05/mae-rozdanie-wielka-nagroda.html
Mam jasną karnację i klasyczne bronzery są dla mnie za ciemne więc taka opcja jest dla mnie idealna :D SUPER!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, na pewno skorzystam :D
OdpowiedzUsuńmasz śliczny makijaż na tym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńja najczesciej mieszam z jasnym i jest si. ale ten sposob tez jest swietny:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre wykorzystanie za ciemnego pokładu . Trochę się obawiam czy mi by to wyszło ładnie .
OdpowiedzUsuń