26 sierpnia 2014

Rimmel Scandaleyes Kate - nowość od listopada.

Witajcie;) Pogoda przyprawiła mnie o straszne lenistwo ale czas nadrabiać zaległości. Wiecie już zapewne po kilku postach poniżej że biorę udział w Programie Nowości Rossmann i dostaje co miesiąc pudełko z nowościami do testowania. Nie pokazywałam Wam ostatniego pudełka ale znalazła się tam m.in. Maskara od Rimmel Scandaleyes by Kate która będzie już od Listopada dostępna w Rossmannie.






Od producenta:
Nowa maskara Kate wzbogaca linię maskar Scandaleyes. Jej głównym zadaniem jest pogrubienie oraz podkręcenie rzęs. Dzięki specjalnej szczoteczce rzęsy zostaną uniesione. Tusz wyróżnia wyjątkowe, przyciągające wzrok, metalizowane opakowanie sygnowane przez Kate Moss.



Maskara mieści się w bardzo ciekawym opakowaniu, srebrnym wyglądającym troszkę jak lusterko, pojemność tuszu to 12 ml. Wewnątrz pierwsze co rzuca się w oczy to wykręcona szczoteczka, wyprofilowana w taki sposób aby dotrzeć do wszystkich rzęs od najmniejszych do największych. Szczoteczkę trzyma się w dłoni bardzo dobrze i równie dobrze się nią manewruje. Jedno pociągnięcie daje już wyrazisty efekt wydłużenia -  przede wszystkim to rzuca się w oczy.Tusz po nałożeniu nie kruszy się ani nie osypuje jednakże można zauważyć że delikatnie skleja rzęsy, można użyć później grzebyka i je rozczesać ale ja chciałam Wam pokazać efekt z użyciem tylko tuszu. 



Oczy są dużo bardziej wyraziste a rzęsy pogrubione i wydłużone, ogólnie nie mam się do czego przyczepić i zapewne w listopadzie kupię nowe opakowanie. 

A Wam podoba się ten efekt?

21 komentarzy:

  1. super i to opakowanie...przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny efekt :)
    Ale ja zostaje póki co przy mojej żółtej z Lovely <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt ciekawy podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się czy taka szczota dała by radę z moimi rzęsami :D

    OdpowiedzUsuń
  5. przedziwny kształt szczoteczki ;) ja jestem wierna swojemu tuszowi z Nivea <3

    OdpowiedzUsuń
  6. szczoteczka zupełnie nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziwna jest ta szczotka :D Ale efekt za to całkiem przyjemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jestem na razie wierna mojemu hitowi Avon Super Shock, jest idelany <3 ale ten na Twoich rzęsach wygląda bardzo fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. efekt na rzęsach łądny, szczotka dziwna a opakowanie bardzo mi sie podoba :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ma szczote ! :P Ciekawe jakby sprawdził się u mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna szczoteczka,jestem zaciekawiona :) piękny kolor tęczówki,zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. słabiutko,widac ze skleja i grudkuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Efekt ładny, ale za takimi szczoteczkami nie przepadam. Nie radzę sobie ze wszystkimi wygibasami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale paskudna szczoteczka, ciekawe co jeszcze wymyślą

    OdpowiedzUsuń
  15. dla mnie troche efekt za bardzo nozek pajaka :) no i szczotka do mnie nie przemawia :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam tusze Rimmel. A to dlatego, że długo zachowują swoją konsystencję, nie kruszą się. I mają idealne szczoteczki.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania - chętnie udzielę odpowiedzi na każde pytanie.