hej ;*
Na dworze brzydko, ponuro i szaro, przynajmniej tak jest u mnie. Postanowiłam sobie trochę ubarwić ten ponury czas i dokupiłam kilka nowych cieni MIYO .
To co mogę im zarzucić : ciężko je dostać i to opakowanie , tanie , tandetne ale czego można się spodziewać? W najbliższym czasie planuje zainwestować w paletkę magnetyczną i wszystkie je tam przenieść .
A Wy macie te cienie? Lubicie ?
Ja nie posiadam, gdzie je zakupujesz, chyba nigdzie ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńu mnie są w intermarche ;)
Usuńjak dla mnie opakowania są spoko ;)
OdpowiedzUsuńAleż one są ładne :)
OdpowiedzUsuńmiyo to cuda;]
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, jednak pigmentacja wydaje się ciekawa :D Jeszcze nigdy nie widziałam tych cieni, jednak jeśli je gdzieś spotkam to się skuszę :D Mogę wiedzieć gdzie je kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńbtw... jesteś śliczna :) bardzo mi się tu podoba, więc obserwuję :)
Dopiero zauważyłam, że napisałaś, że w Intermarche... U mnie w tym sklepie nie ma żadnych kosmetyków do makijażu :(
Usuńszkoda bo u mnie jest jeszcze kilka firm takich jak paese, mariza ,miyo i pierre rene ;)
UsuńMijo ma genialne kosmetyki. Szczególnie uwielbiam w ich kolekcji mój ukochany puder. Na szczęście ja Mijo mam w drogerii pod nosem, gdzie jest dość sporych rozmiarów szafa z ich produktami wiec następnym razem wypróbuje jakiś ciekawy kolorek cieni, skoro je polecasz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :D
różowy jest cudny ♥♥ reszta też ale ten pudrowy skradł mi serducho ♥
OdpowiedzUsuńja mało cieni używam, ale kiedyś miałam mnóstwo - musiałam z czasem wyrzucić :)
OdpowiedzUsuńsally-shey.blogspot.com
Uwielbiam cienie Miyo :)
OdpowiedzUsuńPosiadam jeden kolorek , ale jeszcze prawdę mówiąc go nie używałam : )
OdpowiedzUsuńZajrzyj na meila ;*
Bardzo ładnie napigmentowane :) I cena też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne kolorki<3Prowadzisz bardzo ciekawego bloga;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? daj znać
Buziaki:*
Kolory super i fajnie napigmentowane :)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs, do wygrania dowolne buty :)!
Mam te cienie, tzn. w innych kolorach, cóż może i są fajne, ale mi się osypywały przy aplikacji, jestem rozpieszczona przez MACa i ciężko teraz jakimś innym cieniom się przebić
OdpowiedzUsuńoj to nie wątpię ;)
Usuńnie mam tych cieni... ale bardzo podobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńlubię ich cienie;)
OdpowiedzUsuńNie mam tych cieni, ale widzę, że turkusy <3 mom please :P
OdpowiedzUsuńnie mam tych cieni, ale mam tyle innych że narazie odpuszczam sobie jakiekolwiek cienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie:*
Nie miałam okazji wybrobować tych cieni, ale wyglądają bardzo zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze ich nie miałam .
OdpowiedzUsuńale ja w ogóle mało się maluję cieniami.
mam jeden swój ulubiony w odcieniach złota ;)
jest niezastąpiony ;)
ja bardzo rzadko maluję się cieniami,jeśli już to szarością/czernią.. czasem coś kolorowego, jak będę miała kontakt z Tymi i mi się przydadzą to kupię;>
OdpowiedzUsuńPiękne cienie, niestety ja nie używam, ale podobają mi się piękne makijaże u kogoś. :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnych cieni z tej firmy ale kolory mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńświetne te cienie :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ja już to zrobiłam :)
charloutte.blogspot.com
Super kolorki tych cieni, jeszcze nie słyszałam o tej firmie,ale jeśli efekt jest podobny do tych, co kosztują dużo więcej( Inglot), to po co przepłacać? Również obserwuje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam dwa cienie z MIYO i chyba nawet jeden z nich to numer 18.
OdpowiedzUsuńCzemu u mnie nie można ich kupić , są przepiękne !
OdpowiedzUsuńTen po prawej jest przepiękny. :)
OdpowiedzUsuńpiękne są te kolory
OdpowiedzUsuńBardzo mnie te cienie kuszą kolorki są naprawdę śliczne
OdpowiedzUsuńwow cudowne kolorki, jak dla mnie za odwazne ale piekne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do wzajemnje obserwacji Ewa