Każda z nas marzy o idealnej cerze, niestety nie jest to pisane wszystkim. Tak jak wspominałam wczoraj na FB dziś kilka słów na temat nowego odkrycia. Z powodu problemów z cerą potrzebuje czasem mocno kryjącego korektora, myślałam o inwestycji w Mac'a lecz napotkałam bardzo ciekawy a przede wszystkim tani korektor Catrice Camouflage Cream w odcieniu 020 light beige.
Korektor w dużym stopniu kojarzy mi się z dermacolem, choć uważam że jest dużo lepszy.
Dostępny - Drogeria Natura
Cena - 12,99zł
Pojemność - 3g
Odcienie - 010 ivory, 020 light beige, 030 rosy beige
Korektor bardzo mile mnie zaskoczył. Przede wszystkim skuteczny na :
- sińce pod oczami
- zaczerwienienia
- trądzik
- przebarwienia
- naczynka
Kremowa konsystencja powoduje że korektor bardzo dobrze się nakłada.
Plus za :
+ bardzo dobre krycie
+ cena
+opakowanie, zakręcany słoiczek
+ konsystencja
+ możliwość nakładania kilku warstw
+ nie roluje się
+ wysycha i pozostawia mat na buzi
+ nie ciemnieje
+ bardzo trwały
Jak kryje, demonstruje powyższe zdjęcie. Dla mnie rewelacja za bardzo niska cenę. Myślę że bladziuszki nie będą mieć problemu z odcieniem gdyż ten najjaśniejszy 010, jest naprawdę jasny.
Śmiało mogę Wam go polecić. Mogłabym, wyrzucić moje wszystkie dotychczasowe korektory dla tego jednego. Uważajcie jedynie jeśli Wasza skóra jest miejscami wysuszona ponieważ lubi podkreślać suche skórki. Ostatnio nawet nie używam podkładów tylko sam ten korektor.
Oo bardzo mnie zaciekawiłaś tym korektorem, bo nie znalazłam jeszcze nic zadowalającego na moje "sińce" pod oczami.. i mam pytanie: czy nie jest zbyt ciężki na stosowanie go pod oczy ?
OdpowiedzUsuńnie, lecz jedna warstwa pod oczami w zupełności wystarczy ponieważ gdy dasz więcej spowoduje to efekt "zmarszczek" - wypróbowane na sobie ;)
Usuńw takim razie na pewno go wypróbuję ;)
Usuńi daj znać jak u Ciebie się spisuje ;)
UsuńMam i bardzo go lubię. Mój ulubiony korektor :)
OdpowiedzUsuńkolezanka w Polsce kupila dla mnie ten korektor, niedlugo sie z nia zobacze i odbiore korektor, jestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog, widze duuuzo pomadek - moich milosci :)
dodalam do ulubionych, pozdrawiam
No i jak już o nim zapomniałam i go nie chciałam, tak teraz znowu mam na niego ochotę!;)
OdpowiedzUsuńja nie używam korektorów bo nie potrzebuję ale coraz bardziej mam na jakiś chęć chociażby do drobnych krostek - może ten ? :D
OdpowiedzUsuńCzytałam już gdzieś o tym korektorze i widzę kolejną pozytywna opinię. Chyba będę musiała skoczyć po niego bo mój już się prawie skończył
OdpowiedzUsuńLubię testować korektory więc jak będę mieć okazję to przetestuję ten :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt;)
OdpowiedzUsuńUbolewam nad tym, że w moim mieście nie ma Natury.
OdpowiedzUsuńchyba będę musiała się na niego zaczaić :D
OdpowiedzUsuńtak dobry korektor za takie pieniądze , toż to cudo jest
OdpowiedzUsuńjuz kiedys czytalam o nim wiele dobrego,wybrałam sie po nim,ale jestem taka nieuważna,że kupiłam rozświetlający:D
OdpowiedzUsuńTo ja go nie miałam, ale po wielu opiniach pozytywnych pewnie kiedyś go wezme, bo o ile podkładów nie używam tak korektory namiętnie, ale tylko w niewielu miejscach. :)
OdpowiedzUsuńOn jest po prostu fantastyczny :-)!!
OdpowiedzUsuńnie mam dostepu do Natury, ale moze dorwe gdzies w internecie:)
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam. Stosuję codziennie. Latem nie używam podkładu tylko korektor i puder i to połączenie świetnie się sprawdza
OdpowiedzUsuńakurat go dzisiaj kupiłam i wywarł na mnie pozytywne wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMam jego naturalny odpowiednik z Alverde ;)
OdpowiedzUsuńTo już któraś tak dobra opinia o tym kosmetyku, z jaką się spotykam. Chętnie wypróbuję go kiedyś na sobie :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się teraz na moją twarz...
OdpowiedzUsuńCzytałam juz o nim u Aliny Rose ;p I od dłuższego czasu się do niego przymierzam
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Podobny do Studio Finish, który sama posiadam.
OdpowiedzUsuńChyba go kupię, ale nie wiem, czy będę umiała użyć. :( Należy go wklepać w skórę i nałożyć na niego podkład, czy jak? :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak robi sie z korektorek kryjącym a jesli rozświetlający to na podkład ;)
Usuńuuuu podoba mi się! chyba się zaopatrzę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja. Będę musiała się za nim rozejrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się być naprawdę fajny!
OdpowiedzUsuńkonsystencja jak dermacol widze
OdpowiedzUsuńNa pewno go obejrzę w drogerii, jak będzie dostatecznie jasny dla mnie to kupię :)
OdpowiedzUsuńoo super :) może nadałby się u mnie pod oczy i na powieki :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy dałby rade z moimi okropnymi cieniami pod oczami... muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam na moje cienie pod oczami. Kamuflaż z Kryolanu był bardziej tępy w konsystencji, zbierał się w zmarszczkach. Ten się u mnie sprawdził bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć <3 :D
OdpowiedzUsuńSzukałam dobrego Korektora i chyba skuszę się na ten. zawsze miałam w sztyfcie i już mi się znudził.
OdpowiedzUsuńojeej wygląda super ! a gdzie go kupiłaś kochana?
OdpowiedzUsuńJa mam straszne "worki" pod oczami, które potrzebują krycia..
drogeria natura ;)
UsuńJuż spisałam sobie nazwe, naprawdę powalający efekt ;)
OdpowiedzUsuńmake up blog Monystic:)
Bardzo mnie zachęciłaś, nie czytałam wcześniej o tym produkcie. Muszę go wrzucić do mojej listy zakupów i go kupić przy napływie gotówki :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim ale już sobie zapisała,że warto się nim zainteresować :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu! :) Zobaczymy, czy uda mi się dobrać odpowiedni odcień, bo zawsze mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńTwój widać jakiś taki płynniejszy jest...
OdpowiedzUsuńBo mój jak plastelina -.-