Mam w swojej kolekcji obecnie ponad 10 podkładów, są to podkłady tańsze i droższe. Gdy idę do pracy zwyczajnie szkoda mi nakładać na twarz podkład z droższej półki, dlatego też zaopatrzyłam się w całkiem przyjemne i tanie podkłady z Bell. Podkłady tej marki kupuję w biedronce, cena to 9,90zł czasem są promocje na 5,90zł. Dziś chciałabym Wam pokazać podkład Bell Perfect Matte
Czy podkład nie brzmi podobnie do swojego poprzednika?
O podkładzie Super cover long lasting pisałam <tutaj>. Oba podkłady posiadają identyczne tubki, różniące się kolorem, w składzie też posiadają aloe vera. Pojemność ta sama bo 30g. Oba posiadają w swojej nazwie MAT oraz KRYCIE. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Po przyglądnięciu się składowi możemy stwierdzić że podkłady są takie same. Trochę mi przykro że producent wprowadził "nowy" podkład który jest taki sam jak poprzedni. Ale czy na pewno?
Odczuwalna zmiana jaką ja zauważyłam to Super Cover Long Lasting na twarzy tworzy efekt nieco mokrej, lepiej warstwy, natomiast perfect matte nie, nie muszę wcale używać pudru gdyż się tak nie świeci. Wybierając ten podkład wybrałam jaśniejszy odcień gdyż 03 Natural wpada w róż co na mojej cerze dobrze nie wygląda, 02 Nude wydaje się być idealny.
Tak jak pisałam w poście o poprzedniku podkład jest całkiem niezły. Kryje drobne niedoskonałości, poprawia i wyrównuje koloryt skóry. Utrzymuje się ok 5 h, nie ciemnieje na twarzy. Jest to tania opcja na zdrowy i świeży wygląd.
Nie tworzy efektu maski, bardzo dobrze się rozprowadza ( najlepiej palcami). Fajnie współgra z innymi kosmetykami. I makijaż w całości.
Używałyście któregoś z nich? Lub też macie tańszą wersje na co dzień?
bardzo ładnie wygląda na twarzy:))
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy podkładów Bell, ale za to od niedawna mam korektor w pisaku i jest całkiem niezły. Generalnie to dobra i tania marka kosmetyków, więc nie wykluczam, że kiedyś kupię jakiś podkład tej firmy.
OdpowiedzUsuńprzepikenie wyglada na Twojej nieskazitelnej buzi, ja rowniez chyba sie na niego skusze :)
OdpowiedzUsuńWygląda przyjemnie, kosmetyków tej firmy nigdy jeszcze chyba nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden przykład z serii Tanni-Dobry. Fajnie wygląda na buzi. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na twarzy, masz przepiękne usta :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze żadnego nie miałam, ale ostatnio się zastanawiałam nad jego kupnem ;)
OdpowiedzUsuńNie znam marki Bell, ale ładnie wygląda na twarzy.
OdpowiedzUsuńMam ten w czarnej tubce i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa obecnie wyprzedałam wszystkie podkłady i zostałam z jednym Inglotem;) ten Bell prezentuje sie na buzi bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, ja myślałam że Bell po prostu zmieniło opakowanie ..
OdpowiedzUsuńbo chyba własnie tak zrobiło ;)
UsuńNie miałam go, ale muszę pokończyć moje na razie, więc nie kupię:)
OdpowiedzUsuńbardzo łądnie wygląda na buzi - Bell ma ostatnio ciekawe produkty. Mam krem BB Bell i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńhmm ciekawe, warto spróbować:)
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńJesteś śliczna i masz idealną cerę ;p Zazdroszczę Ci bardzo, swoją droga chyba kupię sobie ten podkład z Biedry
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie pokrył twoją twarz:) jednolicie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam podkładu Bell. Zresztą u mnie zazwyczaj jest na stanie 1-2 i stosuję tylko do wiosny, później buzię opalam...
OdpowiedzUsuńużywałam tego w czarnej tubce i byłam średnio zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńale skoro ten w białym sprawuje się lepiej, to pewnie kiedyś kupię :)
mam w białej wersji i jak na taką cenę to jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę zapraszam do mnie na Wielką Wyprzedaż Wiosenną :)
a ja mam ten w czarnej tubce :):) uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńnie lubię podkładów Bell po tym jak taki w piance mnie zapchał
OdpowiedzUsuńtej wersji nie miałam.
Usuńpewnie te są lżejsze ale ja i tak rezygnuje z podkładu na wiosnę i lato
Usuńchciałabym tak :P ja choć krem BB musze mieć- takie uzależnienie :)
Usuńładnie prezentuje się na twojej buzi;) ja mimo mieszanej skóry odchodzę od matujących podkładow;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje na twarzy;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :) Bardzo podoba mi się efekt!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
Mialam tylko super cover long lasting i wrocilam po drugie opakowanie, uwielbiam ten podklad|:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten podkład. Używam od miesiąca i jestem zaskoczona że jest aż tak dobry.
OdpowiedzUsuńeFEKT BARDZO MNIE ZADOWALAJĄCY :)
OdpowiedzUsuńslicznie wyglądasz makeup no makeup :)
Wow, ślicznie sie prezentuje, muszę go koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńHey! Great post I just came across your blog and I love it! It would be amazing if you
OdpowiedzUsuńcould visit my blog too. We can also follow each other if you like! :)
very nice!!! thanks for sharing!!!!
Καρυωτάκης
faktycznie bardzo fajnie wygląda na buzi :)
OdpowiedzUsuńNa twarzy bardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńhmm, jak dobrze, że ja tu trafiłam! obecnie używam podkładu z Ingrid ale szukam innego, muszę ten koniecznie wypróbować. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. ;)
Na ładnej buźce każdy dobrze dobranych podkład wygląda ładnie :) Ja niestety mam problem z przebarwieniami :(
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładną cerę i mogłabyś w ogóle się nie malować, bo wyglądasz bez makijażu super :D podkładu nie miałam i chyba nie spróbuję, ponieważ ma w składzie aloes, który średnio sprawdza się przy mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńszkoda bo moja skóra własnie lubi aloes, nawet tam formę syropu do picia ;)
UsuńMi również jest trochę szkoda podkładu z wyższej półki tak na co dzień, dlatego osobiście stosuję BB cream z garniera który nawet nawet się sprawdza ;) Ten podkład widziałam ostatnio u mnie w Biedronce za 12 zl chyba :P
OdpowiedzUsuńMAm ten podkład i jak na te 10 zł przeze mnie wydane jest bardzo w porządku ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy podkładu Bell a widzę, że warto zainwestować bo efekt podoba mi się :) No i cena na plus oczywiście ;]
OdpowiedzUsuńJa mam pierwsza wersję i właśnie spotkałam się już z kilkoma opiniami, że skład jest ten sam, że to tylko grafika zmieniona, ale jednak różnica jest. Jeśli go przecenią jak ten czarny to pewnie wezmę żeby się przekonać.
OdpowiedzUsuńP.S. Jesteś niesamowicie śliczną dziewczyną
Pozdrawiam i obserwuję :)
Zapraszam tez do mnie
http://avida-dolars.blogspot.com/
Ładnie Ci w nim!
OdpowiedzUsuńZachęcająco brzmi :D
OdpowiedzUsuńwow, świetny! mam wiele szminek Bell, ale nie sądziłam, że ich podkłady też są takie dobre. Wygląda ładnie, świeżo i jest taki tani :) widziałam, że teraz są w biedronce, więc się przejdę :)
OdpowiedzUsuń