25 stycznia 2013

Mariza- Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 11

Dziś pragnę Wam zaprezentować kosmetyk który testuje od jakiegoś czasu  Rozświetlająca pryzma -Mariza , nr 11.  Przyznam szczerze  że bardzo ostrożnie podchodziłam do tej marki , lecz chyba niepotrzebnie . Paletka używam wyłącznie jako różu do twarzy.



Kosmetyk ukryty w bardzo solidnym opakowaniu. Nie ma możliwości aby nam się sam  otworzył .
Proste, klasyczne  czarne opakowanie które wewnątrz kryje lustereczko oraz 5 różnych odcieni 
różu-brązu.

Pryzma posiada delikatne drobinki lecz nie we wszystkich odcieniach. Po nałożeniu na twarz drobinki nie sa nachalne . Dzięki dużej gamie odcieni  połączonych w jednym kosmetyku możemy uzyskać różne odcienie różu , można je nakładać osobno lub razem.  Paletka może również służyć jako cienie do powiek.

Musze powiedzieć że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jeśli chodzi o pigmentacje i trwałość kosmetyku , jednakże jest to też minus gdyż trzeba uważać żeby nie przesadzić . Kolory są piekne osobno jak i razem, ja najczęsciej używałam je razem co w połączeniu daje piekny efekt.

Niestety jak każdy kosmetyk oprócz zalet ma tez wadę . Podczas aplikacji pyli , przez co niestety tracimy trochę kosmetyku .Dzięki bardzo dobrej pigmentacji  wystarczy delikatne dotknięcie pędzlem aby nanieś dostateczną ilość  kosmetyku na twarz . 


Kosmetyk przypadł mi do gustu , dzięki solidnemu opakowaniu, różnorodnej zawartości i fenomenalnej pigmentacji. Posiada również bardzo delikatny zapach który zanika po aplikacji.

Opakowanie zawiera 10g produktu / cena 13,60 , często są promocje na < MARIZA> gdzie możecie znaleźć kosmetyki.
Myślę że za tą cene jest wart przetestowania.







Zapraszam Was również do wzięcia udziału w rozdaniu ( jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś) gdzie do wygrania sa kosmetyki Mariza <klik> , wystarczy być moim obserwatorem i polubić FB <MARIZA>


Miałyście do czynienia z kosmetykami MARIZA?
  

36 komentarzy:

  1. nie używałam nic tej firmy...ale przypomina mi to produkt Bobbi Brown ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda zachęcająco.. ja posiadam pryzme brązującą i tez bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar ja teraz zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używam kosmetyków od Marizy, ale często o nich czytam i zazwyczaj są to pochlebne opinie opatrzone zachęcającymi zdjęciami... Może powinnam coś kupić od nich hmmm :) pozdrawiam =]

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam bazę pod makijaż i jestem zadowolona ;) Piękne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolo przyjemny, choć bałabym się, że dla mnie byłby za ciemny
    ale Ty masz piękne usta!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kolor!;) Szczerze mówiąc jeszcze nie trafiłam na róż, czy bronzer, który nie pyli, więc ten na pewno nie jest gorszy^^ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam wersje brazowa i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wygląda ;) bardzo fajny ten kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja równniez mam w wersji brązowej i strasznie ją sobie chwale :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem konsultantką tej firmy i właśnie wczoraj dostałam ten pryzmat:D mam nadzieję, że również będę z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś otagowana u mnie na blogu :) zapraszam do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna alternatywa dla dziewczyn nie lubiących różu lub bronzera :) To i to w jednym ! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne kolorki, ładnie ożywiają buzię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładnie połączone wyglądają na buzi, dodają jej zdrowego wyglądu i świeżości, super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  17. według mnie wygląda jak bronzer tylko nazwa inna
    zapraszam do tagu

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam się na różach, ale chyba ten kosmetyk to dla równych karnacji może być - mam rację?

    OdpowiedzUsuń
  19. Inglot ma prawie identyczny, ale jednak stawiam obecnie na MACa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kosmetyków Mariza nie znam, ale te na buzi prezentuje się bardzo ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie się prezentuje!;)
    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  22. lubię kolorówkę z Marizy :-)
    bardzo ładny odcień tworzy ta pryzma

    OdpowiedzUsuń
  23. Podjełam również współprace :) kosmetyki wydaja sie nawet dobre

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo lubie roze i rozswietlacze z kilku odcieni :) ale ty masz oka piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. U Ciebie wygląda bardzo ładnie! U mnie ten kolor raczej by się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam coś podobnego z Inglota, też w paseczkach, ale to typowy rozświetlacz, koloru raczej nie daje :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam tą pryzmę ;] Tylko że nr 10 :) Bardzo się z nią polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładnie to wyglada na p[oliczkach
    zapraszam na konkurs do wygrania SUKIENKA
    http://guidedbyfashion.blogspot.ch/2013/01/win-dress-from-msdressy.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajnie wygląda zmieszane :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zostałas u mnie otagowana - http://mypolishlife.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger.html#links :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo podoba mi się odcień tego kosmetyku :)
    Na Tobie wygląda bardzo naturalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wymieszane razem ładniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaką pomadkę masz na ustach? Bardzo ładna. Nie miałam nic nigdy z Marizy.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania - chętnie udzielę odpowiedzi na każde pytanie.